Nauka czytania z serią książeczek “Przygoda z czytaniem”, Wydawnictwo Ameet
Nowy rok szkolny to nowe wyzwania i nauka nowych rzeczy. Moja córka jako 4 latek w tym roku będzie poznawać literki. My w domu, zarówno my rodzice jak i dziadkowie będziemy ją wspierać w nauce. Małymi krokami będziemy uczyć się czytać. Nowy program Wydawnictwa Ameet wspiera rodziców poprzez zamieszczane na Yotube cotygodniowe filmiki.
„Podstawą jest to, żebyśmy nauczyli dzieci, że książka to przyjaciel”.
Jest to cykl programów edukacyjnych poświęconych nauce czytania z serią książeczek Disney.
Do udziału zostali zaproszeni:
– autor Jakub Skworz,
– psycholog Zuzanna Sentkowska,
– metodyk edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej Anna Koralewska,
– założycielka portalu Qlturka.pl Ewa Świerżewska,
– autorka bloga 10minutspokoju.com Justyna Kozłowska,
– oraz twórca kanału Urbański testuje – Zbigniew Urbański.
Seria książek edukacyjnych opracowanych przez wydawnictwo Ameet Przygoda z Czytaniem powstała, żeby dawać dzieciom radość z nauki czytania i zamienić ją w niezwykłą przygodę. Książki z serii Przygoda z Czytaniem pomagają dzieciom opanować trudną sztukę, jaką jest umiejętność czytania, w przyjemny i bezstresowy sposób. Idea książek opiera się na nauce przez zabawę w towarzystwie znanych dzieciom postaci z filmów i seriali Disneya.
Czytanie jest kluczową umiejętnością nie tylko w edukacji dziecka, ale także na drodze do życiowego sukcesu. W rozwijaniu pasji czytelniczej kluczową rolę pełni sam proces nauki czytania. Na stronie Disney. Przygoda z Czytaniem podpowiemy, jak zachęcić dziecko do czytania, pomóc mu w nauce czytania. Zaprezentujemy pomysły na zabawy edukacyjne z dziećmi, wskażemy książki, które będą pomocne w nauce czytania, a przede wszystkim pokażemy, że nauka czytania może być wspaniałą przygodą.
Seria składa się z pięciu poziomów. Głównymi bohaterami książeczek są dobrze znane postaci z bajek Disneya. Myszka Miki, Wampirina, Kubuś Puchatek czy bohaterowie z bajki Auta. To tylko niektóre postacie które pomogą w nauce czytania.
Poziomów nauczania i serii książeczek jest pięć. Ja skupiłam się na razie na trzech. I o nich chiałam Wam trochę powiedzieć.
Poziom pierwszy dedykowany jest najmłodszym. Oparty został na metodzie czytania globalnego, w myśl której dziecko zapamiętuje wygląd całego wyrazu (nie poszczególnych liter). Na tym etapie nauka jest przede wszystkim zabawą, do której zachęcają postacie ze świata Disneya. W książce znajduje się też dyplom dla małego czytelnika oraz naklejki, którymi rodzic może nagrodzić postępy i zaangażowanie dziecka.
Na poziomie drugim dzieci uczą się czytać metodą globalną, ale na wyższym poziomie skomplikowania. Uczestniczą w lekturze dłuższego tekstu wierszowanego, samodzielnie odczytując pojedyncze wyrazy powiązane graficznie z piktogramami. Nauka jest przede wszystkim zabawą, do której zachęcają znane postacie ze świata Disneya. W książce znajduje się też dyplom dla małego czytelnika oraz naklejki, którymi rodzic może nagrodzić postępy i zaangażowanie dziecka.
Poziom trzeci, karty „Poznaję litery” to doskonały sposób, żeby zaznajomić przedszkolaki z alfabetem i wzbogacić ich słownictwo. Zestaw składa się z dwudziestu czterech dwustronnych kart oraz książki z naklejkami. Podczas zabawy dziecko pozna alfabet, zmiękczenia i dwuznaki, nauczy się także rozróżniać małe i wielkie litery. W książce rodzic znajdzie propozycje zabaw edukacyjnych z wykorzystaniem kart i naklejek, które dodatkowo zachęcą malucha do ćwiczeń, a także pomogą utrwalić zdobytą wiedzę. Mogą one także być inspiracją do poszukiwania własnych pomysłów zajęć wspierających rozwój najmłodszych.
Wasze dzieci umieją już czytać? Jak to się u Was odbywało?
Fajna seria, choć u mnie poziom pierwszy na razie byłby odpowiedni 🙂
My na razie książeczki oglądamy i paluszkiem staram się pokazywać co jest na obrazkach.
Mój synek jeszcze czytać nie umie, bo ma 20 miesięcy i jesteśmy na etapie uczenia się mówienia 🙂 nowych słów 🙂
Fajne książeczki, idealne na prezent:)
Córka już umie, tzn. sylabizuje sobie, najbardziej lubi ćwiczyć na komiksach z Kaczorem Donaldem 🙂 Młodsze chłopaki jeszcze literkami niezbyt zainteresowane.
Fajnie ze sa takie ksiązki do nauki czytanie dla dzieci 🙂
Z takimi książkami to chce się uczyć czytać 😀
Super są te książeczki dla dzieci 🙂
Bardzo fajny pomysł 🙂
Takie książeczki, to świetna sprawa! 🙂 Tym bardziej, że są w nich postacie Disney’a, które z pewnością umilają naukę czytania 🙂
Nauka czytania dla małego dziecka to wyzwanie i warto go wspierać, aby szybko polubiło tą czynność
Super, że istnieją takie pomoce do nauki! Dzięki nim staje się ona łatwiejsza 🙂
Zachęcam synka do książek już od małego, a teraz już sam przynosi książki, aby mu poczytać 🙂
Bardzo ładnie i ciekawie wydane książeczki. Myślę, że będą idealną pomocą do pierwszego czytania z dziećmi. Świetny jest ten podział pod względem trudności. Najpierw czytanie całościowe, a potem poznawanie literek. Mam nadzieję, że w kolejnych częściach nie ma podziału na sylaby, gdyż wiem, że sylabizowanie utrudnia naukę czytania. Jeśli zobaczę tą książeczkę w księgarni na pewno zerknę do środka 🙂
Coś dla mojej córki, zaczyna przygodę z czytaniem.
U nas nauka czytania jeszcze daleko przed nami, póki co uczymy się mówienia nowych wyrazów 🙂
U mnie w ruchu Cieszyńska 🙂 I daje rade!
Muszę kupić taką serię chrześnicy powoli zaczyna się uczyć czytać 🙂
fajnie, że dzieciaczki sa zadowolone tymi książeczkami.
My dużo czytamy dzieciom, syn nawet czyta już sam z siebie – bez namawiania. uważam że każdy rodzic powinien dziecku czytać od małego.
Uważam, że czytanie u dzieci to podstawa. Żeby później umiały się ładnie wypowiadać i budować zdania.
Książeczki edukacyjne to super sprawa 😊 Myślę, że każde dziecko powinno mieć w domu chociaż jedną taką książkę 🙂
Chętnie przetestuję te książeczki na córce kuzynki. 😉
moja córcia uwielbia serię książeczek z Martynką, sama już niektóre czyta 🙂
Nigdy za dość książek edukacyjnych.Nasza sześciolatka dzisiaj pomaszerowała do zerówki.Do szkoły. Będzie się działo.Zna litery i liczy do 30.Bajkami może obdzielić wszystkich.Czas pokaże czy to zaprocentowało.
Zachęcanie do czytelnictwa zawsze było ważne, choć często zaniedbywane niestety.
Zastanawiałam się nad tą serią. Mój syn bardzo chętnie uczy się literek, dopytuje, wiele już zna i rozpoznaje. Chyba skuszę się na tą serię 🙂
O nam się przyda. Maja już zna prawie cały alfabet więc wrażamy. Na razie nie na serie, by nie zniechęcić
Rany, kiedy ona tak urosła ta Maja Twoja? 🙂
Ale co ja tu pytam. Mój Cyprek wyprowadził się już z domu, a Emka właśnie poszła do 1 klasy!
Ja jeszcze nie mam dzieci, ale z wykształcenia pierwszego stopnia jestem nauczycielem wychowania przedszkolnego i szkolnego, także na pewno jakoś sobie poradzimy 😀
takie rzeczy jeszcze przede mną, ale w sumie nie pamiętam jak moja siostra uczyła córkę czytać 🙂
takie książki jednak na pewno przydatne
Moj bratanek wlasnie niedlugo obchodzi urodziny, a ze ksiazki bardzo lubi to mysle ze skusze sie na jakas ciekawa propozycje dla niego 🙂