Wzmacniająca seria do włosów Enjoy Fruit, Marion
Zauważyłam, że kosmetyki do włosów coraz częściej pojawiają się na moim blogu. Ja zwyczajnie lubię je testować. Tym razem przyszła pora na wypróbowanie serii z rokietnikiem czyli Enjoy Fruit o Marion.

Enjoy Fruit seria opracowana na ratunek włosom osłabionym i nadmiernie wypadającym (w szczególności o średniej porowatości).

Zabieg olejowania włosów na ciepło z olejem rokitnikowym
Zabieg olejowania na ciepło zawiera 5 naturalnych olejów: z owoców rokitnika, ze słodkich migdałów, ryżowy, z opuncji figowej oraz emolient z ostropestu. Receptura zabiegu pomaga wzmocnić strukturę włosów, ułatwia ich rozczesywanie oraz sprawia, że stają się miękkie i nawilżone.
Olejowanie włosów należy do jednego z moich ulubionych rytuałów pielęgnacyjnych. Wszystko za sprawą efektów jakie dzięki niemu uzyskuję. Pierwszy raz zaś miałam okazję wypróbować zabieg olejowania na ciepło. Muszę przyznać, że było to ciekawe doświadczenie. Ale najpierw zacznę od początku. Saszetkę trzeba zanurzyć w ciepłej wodzie na kilka minut. Następnie produkt wmasować w skórę głowy. To bardzo przyjemne ciepłe uczucie. Po upływie 30 minut, ja zawsze pozostawiam olejki na dłużej należy umyć włosy szamponem.
Efekt jest naprawdę dobry, moje włosy są miękkie w dotyku. Zauważyłam że nie są tak puszyste jak zazwyczaj co jest na plus. Kolejny pozytywny efekt to nawilżenie i jeszcze ten piękny słodki zapach. Bardzo przyjemnie pachnie.

Wzmacniająca maska do włosów z olejem rokitnikowym i biotyną
Wzmacniająca maska przeznaczona jest do włosów osłabionych, ze skłonnością do wypadania. Zawiera olej z owoców rokitnika, który zapobiega nadmiernemu wypadaniu włosów, niezbędną do prawidłowego wzrostu włosów biotynę i nawilżający olej ze słodkich migdałów.
Maska do włosów to kolejny kosmetyk, który chętnie stosuję podczas pielęgnacji. Maska Enjoy Fruit znajduje się w plastikowym słoiczku. Jej konsystencja jest gęsta i przyjemnie pachnie. Po nałożeniu na włosy nie spływa, pozostawiam ją na nich na 15 minut po tym czasie spłukuję. Maska przeznaczona jest do walki z wypadaniem włosów. Oprócz widocznych efektów pielęgnacyjnych jak dobre rozczesywanie i nawilżenie włosów, faktycznie widać, że wypada ich mniej.

Wcierka do skóry głowy z sokiem z owoców rokitnika i biotyną
Wzmacniająca wcierka do skóry głowy wspiera walkę z nadmiernym wypadaniem włosów. Formuła jest bogata w soki z rokitnika i brzozy, które wzmacniają włosy i wspomagają ich porost oraz regenerującą biotynę.
Jest to typowy kosmetyk bez spłukiwania, czyli taki który ja stosuję najrzadziej. Kosmetyk zaleca się do regularnego stosowania, wówczas widać efekty. Ja należę do osób, które czasem zapominają. Wcierkę stosowałam przez ostatnie 2 tygodnie, dokładnie 3 razy i jak na ten moment nie zauważyłam dużych zmian. Chyba muszę ją przetestować dłużej, wówczas podzielę się efektami.
Znam tę firmę, miałam z niej szamponetkę i byłam zadowolona. Tych kosmetyków nie znam.
Nie kojarzę i nie używam 😉 Tylko szampon plus ewentualnie odżywka 😛 Jak chcę wzmocnić włosy, to wjeżdżają drożdże 😉
Moje włosy strasznie wypadają i walczę z tym już dłuższy czas. Ciekawa jestem, czy te kosmetyki coś by zmieniły. Zapytam trychologa, bo wybieram się na wizytę.
Kosmetyków Marion nie używałam już chyba z kilka lat. Kiedyś bardzo lubiłam ich produkty. Muszę sobie kupić coś przy następnej wizycie w drogerii.
Myślę, że kosmetyki z tej serii mogą znaleźć u mnie uznanie, dziękuję za polecenie.
W punkt. Właśnie dziś stwierdziłam, że włosy zaczęły mi wypadać garściami. Zainteresuje się tymi produktami.
samo opakowanie mnie kusi, ale wolę kiedy od razu widać efekt, więc raczej się nie skuszę
Miłe zaskoczenie, że takowa seria powstała, nie słyszałam o niej wcześniej 🙂
Kiedyś miałam coś z tej marki ale jakoś nie pamiętam co to było. Może kiedyś skuszę się na ten zestaw.
Zdecydowanie seria która przyda się moim włosom! Od kilku miesięcy są mega osłabione i łamliwe.
Przyznam szczerze, że ta seria bardzo mnie zaciekawiła i z chęcią wypróbuję kiedyś wszystkie te kosmetyki. Tym bardziej, że kiedyś często sięgałam po produkty tej marki i naprawdę dobrze się u mnie sprawdzały 🙂
nie wiedziałam, że ta marka ma już jakąś historię, tym bardziej muszę ją wypróbować
Nie słyszałam o tych kosmetykach, ale polecę je siostrze. Mogą jej się przydać.
Obecnie moje włosy znów przechodzą gorszy okres, więc taka wzmacniająca seria kosmetyków by się im bardzo przydała.
lubię gęste i konkretne produkty , takie też najchętniej nakładam na włosy dlatego bardzo zainteresowała mnie maska
O jak ja już dawni nie miałam nic z Marion a miło wspominam ich serum na końcówki
swoją drogą wzmocnienie przydałoby się moim włosom