Wyścig z życiem, K. A. Zysk, Recenzja

Pasja, adrenalina i motory to połączenie może być ciekawe jeśli chodzi o literaturę. Debiut literacki K.A. Zysk i jej “Wyścig z życiem”. Czy mnie zainteresowała? Zapraszam na recenzję.

Trzy lata temu Olivię spotkała tragedia, która położyła się cieniem na całym jej życiu. Jej najlepszy przyjaciel odnosi poważne obrażenia w wypadku motocyklowym. Mimo reanimacji lekarzom nie udaje się go uratować. Zrozpaczona dziewczyna długo nie może dojść do siebie. Wspomnienia koszmarnego dnia wciąż wracają do niej w nocy. Olivia staje się swoim własnym cieniem, nawet upływający czas nie może ukoić jej bólu. W końcu podejmuje odważną decyzję – chcąc odciąć się od wszystkiego, co do tej pory przeżyła, porzuca swoje dotychczasowe życie i wyjeżdża do Warszawy.

W stolicy poznaje Nadię – dziewczyny szybko łapią wspólny kontakt. Wszystko powoli zaczyna się układać. Nowe miasto, praca w butiku w centrum oraz poznani na uczelni znajomi przywracają Olivii wiarę w to, że jeszcze zaświeci dla niej słońce. Pewnego dnia, w wyniku niefortunnego przypadku w jej życiu pojawia się przystojny Igor. Chłopak jest spełnieniem marzeń Olivii – ma jednak jedną, poważną wadę. Jego największą pasją są motory i adrenalina, jaka się z nimi wiąże. W mgnieniu oka do Olivii wracają wspomnienia tragicznego dnia, w którym zginął jej przyjaciel. Nie może pozwolić na stratę kolejnej bliskiej osoby. Jednak Igor się nie poddaje. Czy dwójce kochanków uda się przetrwać i zaznać wreszcie prawdziwego szczęścia?

Historia bohaterów czyli Olivii i Igora możemy poznać czytając opis książki. Ja skupie się na moich odczuciach po lekturze. Muszę przyznać, że Olivię polubiłam od pierwszego momentu, nie dziwiłam się że po stracie przyjaciela nie chciała wracać do rodzinnego miasta i wszystkich wspomnień. Myślę, że każdy chciałby zapomnieć o uczuciu, które towarzyszy utracie bliskiej osoby. Bohaterce towarzyszy także strach z zaufaniem nowej osobie, traumie pozostawionej do śmiertelnych maszyn. Igor zaś jeśli chce stworzyć szczęśliwy związek z ukochaną, musi wybrać między pasją a miłością.

Motory, adrenalina i dawka humoru w jednym. Niespodziewane zwroty akcji i brak nudy. Tak mogę ocenić książkę Wyścig z życiem. Jeśli zaczniecie ją czytać, nie odłożycie nim nastąpi ostatnia strona.

Wydawnictwo WasPos

Seria: Heartbeats

Zaciekawiła Was historia Olivii i Igora?

27 komentarzy do “Wyścig z życiem, K. A. Zysk, Recenzja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *