Trzeci dziedzic, Monika Skabara, Recenzja książki
Rosyjska księżniczka to był hit zeszłorocznej jesieni i debiut literaci Moniki Skabar. Później ukazała się kolejna część Odzyskana korona . Dwie pierwsze części były bardzo dobrze napisane. Niedawno skończyłam czytać kolejną. Trzeci dziedzic to tytuł trzeciej części serii Dziedzictwo.
Vincenzo i Mona. Gniewni, zdesperowani, pełni sprzeczności. Razem są jak dynamit.
Vincenzo Morinello ma dosyć bycia najmłodszym synem w królewskiej rodzinie mafijnej. To na niego zawsze spada najgorsza robota, to on musi sprzątać po swoich braciach, a przy tym nikt nie liczy się z jego zdaniem. Postanawia w końcu zapracować sobie na odpowiednią pozycję w rodzinie. Wyjazd do Los Angeles może być jego szansą – jeśli uda mu się odnaleźć tajemniczego Wilka, który okrada ich transporty, może bracia w końcu zaakceptują go jako równego sobie.
Mona skrywa niejedną tajemnicę. Jest zdeterminowana, silna i pełna gniewu – to mieszanka, która sprawia, że lepiej schodzić jej z drogi. Wraz z przyjaciółmi rozpoczyna vendettę przeciwko rodzinie Morinellich, a najlepszym sposobem, aby dorwać głowę rodu, jest najmłodszy z braci. Vincenzo okazuje się jednak wielkim zaskoczeniem.
Głowa meksykańskiej rodziny, Mona to młoda dziewczyna, która jest żądna zemsty za wszystko zło które spotkało ją w dzieciństwie. Wraz ze swoim przyjacielem opracowała, jak myśli perfekcyjny plan zemsty. Chce zniszczyć rodzinę włoskiej mafii, Morinello. W zamian za przysługę postanawia, zemścić się na najmłodszym z braci Vincenzo. Młody Włoch z początku nie chce przystać na ten plan, jednak postanawia zgodzić się wyjść za mąż za meksykańską dziedziczkę. Zamieszkują razem, jednak mężczyzna nie chce być jedynie pionkiem w tej grze. Postanawia, że zbliży się do dziewczyny. Jednak Mona to silna i tajemnicza kobieta.
Czy mieszanka meksykańskiej Mony i włoskiego Vincenzo to dobre połączenie? Czy uda im się osiągnąć wspólny cel?
Trzeci dziedzic autorstwa Moniki Skabara to trzeci i ostatni tom serii Dziedzictwo. Historia ukazuje cierpienie Mony, kiedy była małą dziewczynką. Tamten czas bardzo wpłynął na jej dotychczasowe zachowanie i tajemniczość oraz niechęć do mężczyzn. Jednak czas i osoby którymi się otaczamy potrafią zdziałać wiele. I gdy spotkamy już odpowiednią osobę to może być nam łatwiej. Czasem zwierzenie się tej osobie może sprawić nam choć odrobinę spokoju.
Drugi aspekt tej historii to rodzina i to nawet nie ta, z którą łączy nas jedna krew potrafi być ważna. To tak jak w życiu, czasem bliżsi są nam prawie obcy ludzie, który z czasem stają się zaufani bardziej niż najbliższa rodzina.
Trzeci tom, tak jak dwa poprzednie nie pozwolił mi się ani na moment nudzić. Historia może płynie powoli, swoim tempem, ale jest tak dobrze napisana, że chcemy poznać jej zakończenie.
Wydawnictwo Kobiece
Cykl: Dziedzictwo MS (tom 3)
Bardzo lubię książki tej autorki 🙂 i na każdą kolejną czekam z niecierpliwością
Pamiętam jaki szum medialny wybuchł po premierze debiutu, aż sama miałam ochotę przeczytać książkę. Może i w końcu się skuszę.
nie jest to seria dla mnie, ale wiem komu by się spodobała i na pewno ją polecę 🙂
Uwielbiam tę serię, pokochałam ją całym serduszkiem. Czekam na kolejne książki Moniki 😉
Nie czytałam wcześniejszych tomów i tylko dlatego nie pokuszę się na tę książkę. Tyle dobrego o niej słyszałam, ale nie było mi dane poznać tej serii
Nie sięgam po takie książki, wolę poczytać coś o nastolatkach. Słyszałam o tej serii, jednak nigdy nie zastanawiałam się, abym po nią siegnęła.
Ciesze sie, ze podoba Ci sie ta seria. To bardzo przyjemnie znalezc ksiazki, z ktorymi jest nam dobrze. Pozdrawiam!
Uwielbiam tę trylogię Moniki i cieszę się, że miałam okazję być jednym z patronów medialnych tej historii. Na zawsze pozostanie mi w głowie i chętnie będę do niej wracać.
widzę że książki bardzo przypadły ci do gustu, i że sporo się w nich dzieje. Tematyka mafijna jest ostatnio bardzo na topie jeśli chodzi o książki
Doskonała propozycja na wakacyjny czas. A z tymi bliskimi to tak już jest, że niby rodzina, a głębsze relacje mamy niekiedy z pozoru obcymi ludźmi.
To się ceni, kiedy każdy kolejny tom książki, jest równie doby co pierwszy a to się rzadko zdarza. Cała seria kusi mnie już od dawna i jak tylko nadrobię książkowe zaległości, to obowiązkowo sięgnę po całą serię.
Mam wrażenie, że książka chętnie wpasuje się w powolne rytmu przyjemnego spędzania czasu na hamaku. 🙂
Najważniejsze że ci sie podobał i porwał do samego końca 🙂
super, że akcja nie jest zbyt szybka i że za nią nadążymy jednak wciąga i z zapartym tchem czekamy na finał i zakończenie, może po nią sięgnę
Myślę, że ta trylogia mogłaby przypaść mi do gustu. Sprawdzę czy jest dostępna w bibliotece.
Już wcześniej słyszałam o tej serii, ale nie miałam jeszcze okazji jej czytać.
Ładna okładka, fabuła też niczego sobie. Czuję, że mogłaby mi się spodobać 🙂
skoro nie ma nudy, przy żadnej to trzeba będzie w końvcu wziąźć i przeczytac