GeloVox tabletki do ssania na gardło
Jesień to moja ulubiona pora roku. Spędzam dużo czasu w domu z dziećmi, mam więcej czasu na czytanie książek. Jednak wraz z przyjściem deszczowej, chłodnej pory nadchodzą przeziębienia. W tym roku już pierwsze problemy zdrowotne mam za sobą. W mojej apteczce nie może zabraknąć zapasowych leków. Wśród nich jest również GeloVox tabletki do ssania na gardło.
Tabletki do ssania Gelovox to wyrób medyczny przeznaczony dla dorosłych oraz dzieci powyżej 6. roku życia. Produkt ten jest wieloskładnikowy gdzie głównymi substancjami są ksantan, karbomer i hialuronian sodu.
GeloVox działa wspomagająco w czynnościowych zaburzeniach głosu spowodowanych m.in: wysiłkiem głosowym, infekcjami nosa i gardła, stosowaniem leków wziewnych, zanieczyszczeniem powietrza oraz paleniem papierosów. Podczas ssania tabletek zostaje wytworzony kompleks hydrożelowy zawierający kwas hialuronowy. Kompleks pokrywa błonę śluzową jamy ustnej i gardła, co wspomaga regenerację śluzówki oraz chroni podrażnione miejsca.
Szczególnie polecany osobom, które na co dzień pracują głosem lub w klimatyzowanych pomieszczeniach i odczuwają suchość w gardle bądź cierpią na suchy kaszel. Suchość w gardle może być spowodowana również zanieczyszczeniami powietrza, alergią na pyłki lub paleniem papierosów.
GeloVox tabletki do ssania na gardło to małe pastylki do ssania o smaku wiśniowo – mentolowym. Są to małe tabletki, które przyjemnie i pomału rozpuszczają się w buzi. Ta musująca substancja delikatnie chroni naszą błonę śluzowa i gardło. W moim przypadku bardzo dobrze pomogły na poranne drapanie w gardle. Wystarczyło, że po porannym śniadaniu zażyłam jedną tabletkę GeloVox i na kilka godzin miałam spokój z dolegliwościami gardła.
Jak radzicie sobie z chrypką czy drapaniem w gardle? Stosujecie tabletki do ssania?
zawsze jesienią musze mieć takie tabletki pod ręką. Kupię tym razem te polecane przez ciebie 🙂
Nie miałam jeszcze okazji stosować tych tabletek, ale o tej porze roku, zawsze mam tego typu produkty pod ręką, więc na pewno to nadrobię 🙂
Znam – dzięki blogom. Zaryzykowałam – sięgnęłam i pomogły. Od tamtej pory mają stałe miejsce w mojej apteczce i wiem, że w razie czego mogę na nie liczyć.
Mam nadzieję, że to akurat mnie nie złapie, ale mimo wszystko trzeba będzie się zaopatrzyć w pastylki do ssania.
Mam te tabletki. Używam ich od dawna. Świetnie działają, gdy tylko mam objawy chrypy i zaczyna mnie boleć gardło.
Idealny suplement na czasie , zawsze można mieć go podręką mieć . Pozdrawiam
Mnie ratują właśnie tylko dobre tabletki do ssania, bo dosyć często łapię infekcje gardła czy krtani, mniejsze czy większe. Zawsze potem mam kaszel, a teraz lepiej nie kasłać 😉
Już czytałam o tych tabletkach. Mam nadzieje ze ne będę miała okazji na spróbowanie takich leków tym bardziej że mam alergie na niektóre składniki leków.
Już niejednokrotnie spotkałam się z tymi pastylkami, ja najczęściej kupuje tabletki ziołowe
nie miałam okazji testować, ale widzę, ze to dość popularna marka, więc chętnie sama ją sprawdzę 🙂
Ja jak choruję to zawsze gardło mnie boli, czasami mam taki ostry ból. Chętnie wypróbuję te tabletki do ssania.
Warto zaopatrzyć się w takie tabletki, jesień sprzyja infekcjom gardła, a towarzyszący im ból nie jest przyjemny.
o tej porze roku często mam uczucie drapania w gardle więc staram się je nawilżać i mieć pod ręką takie tabletki
Tak, czasem stosujemy tabletki do ssania, ale tych jeszcze nie znamy.
nie słyszałam wczesniej o nich jeszcze
Oj, ja bardzo nie lubię tabletek do ssania. Jeszcze nie znalazłam takich, po których by mnie nie szczypał język.
warto mieć takie tabletki pod ręką, zwłaszcza teraz w sezonie grypowym
Dla mnie na gardło jest najlepsza herbata z miodem i cytryną. Tabletki biorę sporadycznie. O tych tutaj nigdy nie słyszałam.
Zdecydowanie coś co przyda się w okresie jesiennym 🙂
Tego typu tabletki w domowej apteczce muszą znajdować się koniecznie. Tych jeszcze nie miałam, ale na pewno wypróbuję jak zajdzie taka potrzeba.
mi w sumie na gardło mało które tabletki pomagają 😀 dlatego zazwyczaj sięgam po hollsy 😀
Mam je w domu w dwóch smakach i przyznam, że są bardzo skuteczne. Pomagają zarówno mi jak i mojemu synowi.
Już zapisałam nazwę tych tabletek 🙂 Przydadzą się 🙂 Nie słyszałam o nich wcześniej 😉
Na szczęście w tym roku przeziębienia mnie omijają, ale jeśli zaczyna się u mnie chrypka czy drapanie gardła, a miód już nie pomaga to sięgam po tabletki do ssania. Tych jeszcze nie używałam, ale słyszałam o nich. 🙂
Oby tylko mnie ominęło. Ale wezmę pod uwagę te tabletki do ssania 👍🏼