Zakład (NIE)idealny, Alicja Wlazło, Recenzja książki

Zakład (NIE)idealny autorstwa Alicja Wlazło to kolejna książka która trafiła do mojej biblioteczki. Już sama okładka i opis bardzo mnie zaciekawiły. Na czym polega tajemniczy zakład z tytułu książki? Zapraszam na recenzję.

Marise, rozchwytywana pani seksuolog, ma szczęście w biznesie, jej interes rozkwita, a ona sama czuje się kobietą spełnioną – przynajmniej zawodowo. Jeśli chodzi natomiast o sercowe sprawy, nie potrafi zbudować stałego związku, zadowalając się jednorazowymi przygodami z o wiele młodszymi od niej mężczyznami. Żaden jednak nie jest w stanie jej zaspokoić. Żaden… dopóki na jej drodze nie stanie Zarius. Mężczyzna równie tajemniczy, co przebiegły, i w dodatku podający się za jednego z jej klientów. A wszystko po to, by poznać Marise bliżej i dowiedzieć się, za jaką cenę będzie skłonna sprzedać dom, który stoi dokładnie w miejscu, gdzie Zarius chce postawić swój nowy hotel.

Kobieta nie zamierza ułatwić mu zadania i proponuje zakład, który wywróci życie tej dwójki do góry nogami i uczyni je o wiele ciekawszym…

Czy Marise i Zarius znajdą nić porozumienia, czy też walka o dom spowoduje, że oboje stracą szansę na szczęśliwe zakończenie?

Młoda pani seksuolog Mariese mieszka w domku, który za wszelką cenę chce wykupić firma Zariusa. Jednak nie jest to takie proste, gdyż kobieta przyzwyczaiła się do tego miejsca. jest tam zarówno jej dom jak i gabinet lekarski. Zarius pod przykrywką pacjenta postanawia podstępem dowiedzieć się jak może kupić ten dom. Marise jednak odkrywa prawdę i w tym momencie ma dla niego propozycję nie do odrzucenia. Postanawia zawrzeć z nim umowę. W zamian za zamieszkanie z nią i wytrzymanie jej humorków odda mu dom.

Czy okaże się to słuszną decyzją? Czy może wspólne mieszkanie na tyle ich zbliży do siebie, że zrodzi się między nimi uczucie?

“Zakład (NIE)idealny” autorstwa Alicji Wlazło to książka przy której przyjemnie spędzimy czas. Sama historia jest bardzo lekka i do tego zabawka. Jest to zdecydowanie literatura romantyczna i erotyczna zarazem. Fabuła może jest trochę przewidywalna, ale psikusy które robią sobie bohaterowie i ich reakcje na nie są przezabawne. Dwoje dojrzałych osób, które swoim zachowaniem przypominają małolatów i jest to dość zabawne. Poruszane są w książce także trudne relacje z rodzica. Marise nie potrafi dogadać się z siostrą i z matką. Zarius natomiast w młodości stracił rodziców i jeszcze nie poradził sobie z ich stratą. Czasem bliskość nawet obcej osoby, do której mamy zaufanie potrafi sprawić że się zmienimy.

Ta książka to dawna dobrego humoru i relaksu podczas poznawania losów głównych bohaterów.

Znacie książkę Alicja Wlazło “Zakład (NIE)idealny”?

Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos

Seria: Heartbeats

21 komentarzy do “Zakład (NIE)idealny, Alicja Wlazło, Recenzja książki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *