Pełnia wilka, Karolina Kaczyńska-Piwko

Bieszczady do był plan na weekend majowy, niestety nie został zrealizowany. Może innym razem odwiedzimy te rojony Polski. Dlaczego mówię o Bieszczadach? To miejsce powieści “Pełnia wilka” Karoliny Kaczyńska-Piwko. To połączenie gatunków kryminału, sensacji z wątkiem romansu.

Co może się stać, jeśli zdecydujesz się zmienić swoje życie?

Pola, początkująca pisarka z Warszawy, uciekając od nieudanego małżeństwa i kolejnych romansów, trafia do drewnianej chaty w Hoczwi. Szybko okazuje się, że w wynajętym domu doszło do zagadkowego morderstwa, którego wyjaśnieniem zajmuje się prokurator Leon Borecki. Trop prowadzi do historii sprzed lat, która dziś znów zaczyna kosić żniwo, biorąc kolejnych jeńców. Uczucie, które zaczyna łączyć dwoje bohaterów, dojrzewa w tle bieszczadzkich tragedii, radykalnych politycznie ruchów i… słowiańskich wierzeń, których nie należy lekceważyć. W tej historii nic nie jest takie, jakim się wydaje.

Młoda pisarka, Pola ma dość swoje życia i postanawia coś w nim zmienić. Ucieka daleko od rodziny i przeszłości w malownicze Bieszczady. Od początku nadarza się okazja wynajęcia niedrogo mieszkania. Postanawia wykorzystać tę szansę. Pierwszego wieczoru dowiaduje się od odwiedzającego ją prokuratora, co kilka dni temu wydarzyło się w tym domu. Poprzedni właściciel, starszy, spokojny człowiek został zamordowany. Boi się zostać sama, dlatego prosi prokuratora Leona o towarzystwo tej nocy. Od tego momentu spotykają się częściej, pomału zaczyna się rodzić między nimi uczucie. To Pola podpowiada mu w sprawie morderstwa,zna się na słowiańskich wierzeniach i przepowiedniach.

Główny wątek kryminalny od początku mnie zainteresowała. Jednak po kilkunastu stronach, dowiadujemy się kto jest mordercą i praktycznie jaki był powód. To mnie trochę zniechęciło do czytania. Jak zawsze interesuje mnie wątek miłosny. Tutaj jest on na pewno zauważalny. Główni bohaterowie mają za sobą doświadczenie w małżeństwie. Dlatego postanawiają od samego początku, że będzie to układ czysto fizyczny. W książce są sceny zdecydowanie dla dorosłych czytelników. Sam wątek kryminalny, morderstwo na początku mnie zainteresował, byłam ciekawa jak się rozwinie. Do momentu gdy nie poznałam całej historii oczami sprawcy.

Rozdziały to przedstawianie historii oczami trzech osób. Jest to Pola, Leon i sprawca morderstwa. Nie do końca mnie przekonuje taki schemat, ale widzę, że coraz więcej debiutujących pisarek tak właśnie robi. Najbardziej obok miłosnego wątku zainteresowały mnie słowiańskie wierzenia. Pojawiły się one dopiero po połowie przeczytanej książki, jak dla mnie było ich trochę mało. Jednak całość jako powieść krminalno – sensacyjna jest nawet dobra. Więc jeśli lubicie taką tematykę to zachęcam po przeczytania “Pełni wilka” Karoliny Kaczyńska-Piwko.

Wydawnictwo: WasPos

logo-ostatnie-prawidlowe-416x400.png

28 komentarzy do “Pełnia wilka, Karolina Kaczyńska-Piwko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *