Emanuel Ungaro,Ungaro for Her, Woda perfumowana dla kobiet
Otaczanie się przyjemnym zapachem jest dla mnie ważne. Perfumy wybieram zazwyczaj pod kątem mojego samopoczucia lub okazji. Lubię je zmieniać, pisałam to już nie raz. Do mojej kolekcji dołączył nowy zapach, są to perfumy Ungaro for Her.
Nowa odsłona zapachu Ungaro for Her to szyprowo-owocowa kompozycja z 2019 roku. Jej twórcą jest perfumiarz Jerome Di Marino, który odpowiada m.in. za Her London Dream od Burberry z 2020 roku.
Ciepłe nuty zapachowe rozgrzewają niczym zimowa herbata wypita przy kominku. Woda idealnie sprawdzi się podczas chłodniejszych dni, podkreślając zmysłowość każdej kobiety.
Grupy zapachów: owocowe, kwiatowe
Głowa: gruszka, śliwka, migdały
Serce: tuberoza, jaśmin, kwiat pomarańczy
Podstawa: piżmo, wanilia, paczuli, drzewo sandałowe
Ungaro for Her to perfumy zamknięte we flakoniku o prostym kształcie, jednak z bardzo ozdobną naklejką. Całość znajduje się w kartonowym opakowaniu. Muszę przyznać, że flakon mnie nie zachwyciła, jednak zapach jest zdecydowanie ciekawszy.
W pierwszym odczuciu rozpoznaje intensywny zapach migdałów, który w pierwszym momencie nie podoba mi się. Przechodzi on w kwaskowy zapach kwiatu pomarańczy połączony z delikatnym jaśminem. W tym momencie podoba mi się on najbardziej. Po kilu godzinach jednak aromat mnie jeszcze bardziej zaskoczył, bo jest on słodki taki jaki lubię. Połączenie wanilii z drzewem sandałowym jest idealnie zbilansowane.
Z początku zapach Ungaro for Her nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia. W pierwszym momencie odłożyłam go, jednak gdy kolejny raz postanowiłam dać mu szansę przekonałam się do niego. Wiem jednak, że nie jest to zapach który kupujemy w ciemno. Warto go najpierw odczuć, aby przekonać się czy nam odpowiada. Moim zdaniem jest to aromat dla osób lubiących słodkie perfumy.
Znacie perfumy Emanuel Ungaro? Po jakie zapachy sięgacie jesienią i zimą?
Ciekawi mnie ten zapach. Wanilia w składzie to musi być interesujące 🙂
mam je i bardzo mi się spodobał ich zapach.
Lubię słodkie perfumy, więc ten zapach mógłby przypaść mi do gustu. Gdybym miała okazję to bym go powąchała
To że mają w sobie gruszkę już na plus! Bo kocham perfumy z nimi!
Rzadko kiedy sięgam, jak już się zdarzy, to po te, co mam 😉 I tak siedzę w domu, to szkoda mi zużywać 😛
Pieknie prezentuje się flakon tych perfum. Z przyjemnością poznam ten zapach.
Ja teraz mam ogromną ochotę wypróbować zapachy z Zary! Na szczęście są w dość małych pojemniczkach, więc chyba zamówię sobie pod Choinkę 🙂
Ja nie mam takiego jednego swojego zapachu ulubionego. Lubię ciągle poznawać nowe.
Fajne te perfumy , podobami się flakonik . Pozdrawiam
Moze i prosty kształt flakonika, ale najważniejszy jest jego zapach. A ja mam bzika na punkcie nowych zapachow.
Nie znam tego zapachu, ale patrząc na nuty podstawy sądzę, że nie polubiłabym się z nim. Mimo wszystko, chciałabym powąchać je na żywo 🙂
Zapach jest niestety z wanilią, a to oznacza, że dla mnie za słodki. Na szczęście zawsze można tak piękny flakonik z perfumami kupić komuś w prezencie.
uwielbiam szyprowe nuty, jestem ciekawa połączenia z owocowymi nutami
Hmm, sama nie wiem, czy jest to zapach, który mógłby mi się spodobać. Wiadomo jednak, że nie przekonam się, jeśli tego nie sprawdzę. 🙂
Piżmo i drzewo sandałowe to zapachy za którymi nie przepadam, choć reszta kompozycji mi bardzo odpowiada. Ładna szata graficzna na flakonie.
Kompletnie nie znam tego zapachu ale podobają mi się jego nuty także kiedyś wypróbuję
Oooo, jaki ciekawy flakon. Nie znam tej wody i muszę przyznać, że mnie zaciekawiłaś nią bardzo.
Jestem więcej niż pewna, że ten zapach by mnie zauroczył. Patrząc na jego nuty zapachowe, znajduje tam moje ulubione składniki 🙂
musze przyznać, że mocno zaintrygowałaś mnie tymi perfumami, jakoś nigdy nie myślałam o tym żeby mieć na konkretną porę roku
Uwielbiam śliwki w perfumach. Wanilię zresztą też, zapach na pewno by mi się spodobał 🙂