Dziedziczka, K.N.Haner, Recenzja książki
Pink Book to nowa seria książek , która ukazuje się dzięki Wydawnictwu Edipress. Dwie bestsellerowe autorki powieści obyczajowych i romantycznych, K.N. Haner i Edyta Folwarska, łączą swoje siły. Pierwsza tom serii to “Dziedziczka” K.N.Haner.
PIERWSZA CZĘŚĆ SAGI RODZINY DONELLÓW
Megan Donell ma wszystko: urodę, talent, kochających rodziców i gigantyczną fortunę. Jej rodzina jest jedną z najbogatszych w Nowym Jorku. Mimo to Meg nie zachowuje się jak typowa miliarderka. Nie lubi luksusu i przepychu, chce do wszystkiego dojść sama i ciężko na to pracuje. Kończy studia w najbardziej prestiżowej szkole kulinarnej na świecie, zamierza zostać szefem kuchni. Nagle na jej drodze staje przystojny Erick Evans, który zmienia jej życie o 180 stopni. I wszystko byłoby dobrze, gdyby Evans nie miał tylu tajemnic, a w jego spojrzeniu nie czaiłby się niepokojący mrok. Czy Meg ulegnie jego urokowi?
Młoda dziedziczka fortuny, Megan pomaga siostrze w przygotowaniach do ślubu. Jest wykształconym kucharzem i bardzo lubi swój zawód, chce się rozwijać w tym kierunku i nie korzystać z majątku rodziców. Jest totalnym przeciwieństwem siostry, która wybiera to co najdroższe. Dziewczyny trafiają do luksusowego salonu samochodowego w celu znalezienia różowej limuzyny do ślubu. Nieszczęśliwy wypadek, dokładnie przewrócenie się Megan na kałuży, powoduje zainteresowanie, właściciela Evansa. Mężczyzna jest zauroczony nietypową urodą dziewczyny, jest ona posiadaczką dużej pupy jak sama to określa. Spotykają się kolejny raz na bankiecie, gdzie Megan jest kelnerką. Evans próbuje ją uwieść. Jednak czy mu się to uda?
“Dziedziczka” K.N.Haner to bardzo króciutki romans, który nie jest zbyt zawiłą historią. Całość toczy się przez kilka dni, to los dwójki głównych bohaterów. Mam wrażenie, że jest to trochę inny styl autorki od tego który dotąd znałam. Historia jest spójna, jednak brakuje mi w niej jakiegoś dreszczyku. Trochę była ona przewidywalna, jednak zakończenie już nie. Jaka to bywa w przypadku książek Kasi zakończenie zawsze jest mocnym zaskoczeniem. Dlatego czekam na kolejny tom z serii Rodziny Donellów. Jak dla mnie całe opowiadanie było zdecydowanie za krótki.
Polecam książkę “Dziedziczka” osobom, które lubią krótkie, niezawiłe romanse.
Wydawnictwo: Pink Book
Miałam okazję poznać książkę i faktycznie bardzo miło i szybko się czytało 🙂
Oj, to szkoda, że jest krótka 🙁 A już myślałam, że będzie to dłuższa historia, z którą spędzę dzień 🙁
Zazwyczaj nie sięgam po takie lektury, bo nie leżą w sferze mojego gustu…Ale opis brzmi ciekawie :).
książka idealna dla mojej siostry bo ja za romansami nie przepadam 😛
Dawno nie czytałam żadnej książki Kasi, chyba czas do nich wrócić 🙂
Przyznam szczerze, że pierwszy raz słyszę o tym wydawnictwie. Za to nazwisko Autorki już wiele razy rzuciło mi się w oczy – w końcu kiedyś trzeba będzie dać jej szansę 🙂
Ani jednej ani drugiej autorki nie znam. I raczej, nie będę chcieć poznać. A pisanie że to bestsellery, jest mocno nad wyrost…
Seria wygląda naprawdę ciekawie, jestem ciekawa jej kolejnych części.
Bardzo mi się podoba ta historia i nie moge doczekać się aż poznam jej kontynuację, bo nie czytałam Efektu Ericka na Wattpadzie zanim zniknął 😉
Czytałam już o tej książce i oczywiście pojawiła się na mojej chciej liście.
Mnie niestety odstrasza okładka, nie lubię tak mocnego Photoshopa. Jeśli chodzi o fabule to na pewno polecę paru osobom
Slyszlam o tej serii książek i przyznam ze mnie ciekawią
Na przyjemne czytanie po ciężkim dniu, sympatyczny reset od problemów codzienności. 🙂
Książka jest dostępna na Legimi, więc może po nią sięgnę.
Nie znam tej historii, ale to kompletnie nie moje klimaty. Chyba kiedyś już Ci pisałam, że zazdroszczę Ci czasu na czytanie 😛 ja ostatnio coraz mniej i strasznie mi szkoda, że nie mogę poczytać mojej ukochanej Tess 🙁
To książka dla mnie , krótka, nie zajęły romans super. Po weekendzie zajmę się nią. Uu już nie mogę się doczekać.
Czytałam tę książkę i czekam na jej dalszy rozwój. Wiem od koleżanki, że będzie się tam wiele działo i zaskoczeń nie braknie
Czytałam i bardzo mi się podoba. A dziś skończyłam czytać “Pokusę” z serii Pink Book. Też jest fajna. Ale drugą część będzie chyba o kimś innym.
Podobała mi się ta książka autorki, idealna na krótsze czytanie.
Miałam okazję zapoznać się z dwoma tomami. To niesamowicie szybkie lektury.
Lubię takie lekkie książki idealnie po ciężkim dniu jak i tygodniu pracy
Nie znam tej autorki, pewnie dlatego, że ja w ogóle tego typu książek nie czytam;)
Czytałam kiedyś książkę K. N. Haner… O ile dobrze pamiętam, nosi tytuł “Na szczycie” i to była ciężka przeprawa. Chyba nie chcę mieć więcej do czynienia z tą pisarką.