Pomada do brwi, Paradise Extatic Pomade, L’Oreal Paris
Moje brwi w lecie są pozbawione naturalnego koloru. Czasami wręcz ich prawie nie widać. Jeszcze kilka lat temu zrobiła bym tradycyją henne. Jednak teraz podkreślenie ich jest bardzo modne. Mają być widoczne, ciemne i mieć ładny kształt. W moje ręce wpadła pomada do brwi Paradise Extatic L’Oreal Paris.
Loreal Paradise Artist Pomade to pomada do brwi, która subtelnie nada brwiom długotrwałego efekt koloru i konturu otulając je nieziemską balsamiczną formułą. Produkt dopasowany do wszystkich rodzajów brwi a w szczególności zbyt jasnych, rzadkich oraz pozbawionych gęstości
Ujednolica kolor brwi
Pozwala skorygować linię brwi
Wypełnia jej ubytki
Ma gładką, jednolitą konsystencję
Jest trwała i odporna na ścieranie
Opakowanie od razu rzuca się w oczy, prawda. Jest inne niż pomady, które ja znam. Pędzelek sprytnie chowany w pojemnik. Zakręcane plastikowe pudełeczko dobrze zabezpiecza znajdujący się w środku kosmetyk, pomadę. Pędzelek możemy użyc na dwa sposoby. Wyjąć go z opakowania i już jest gotowy do użycia, lub włożyć go w nakrętkę do góry nogami. Mi ta pierwsza metoda bardziej się spodobała. Wolę malutki, zgrabny pędzelek. Włoski są twardawe, miałam na początku problem z aplikacją, wolę bardziej miękkie elastyczniejsze aplikatory. Jednak z czasem doszłam do wprawy.
Środek opakowania skrywa gęstą, brązową i kremową konsystencję pomady. Z początku nabierało mi się zbyt dużo kosmetyku, z czasem jak doszłam do wprawy używanie Pomady Paradise Extatic stało się znacznie łatwiejsze. Jeśli chodzi o efekt końcowy jest zadowalający. Pomada jest trwała, ciężka do rozmazania nawet podczas upałów. Po aplikacji wnika i zastyga na skórze, trzeba z nią działać szybko. Sam demakijaż jest też małym wyzwaniem. Mi najlepiej zmywało się ją dwufazowym płynem do demakijażu.
Znacie pomadę Paradise Extatic? Jak podkreślacie brwi?
cikawe , chodż ja takiego czegoś nie potrzebuje
Podoba mi się, choć nie jestem pewna, czy odcień jest dla mnie 🙂
Nie stosuje pomad do brwi, ale z chęcią wypróbuję 😉
lubię pomady do brwi, dają lepszy efekt niż przy użyciu kredki, tej akurat nie znam, ale wygląda ciekawie
Nie używam pomad. Wolę kredki do brwi są łatwiejsze w obsłudze 🙂
Ja najchętniej podkreślam brwi przy pomocy kredki, ale ta pomada mnie bardzo kusi 😉
Nie testowałam tej pomady.
Bardzo ciekawa recenzja 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
w pierwszej chwili myślałam,że to lakier
Podoba mi się jej nietuzinkowe opakowanie. Z chęcią spróbuję – skoro jest trwała.
lubie pomady, jednak ta jest za jasna dla mnie.
Jeszcze jej nie mialam, ale moze wlasnie to dobry produkt dla mnie na wakacje, z kredkami niestety mam problem ze w ciagu dnia sie zcieraja 😉
Ładne opakowanie. Obecna moda na nienaturalne brwi strasznie mi się nie podoba, więc i kosmetyk w moim przypadku zupełnie bezużyteczny.
Pomady do brwi są mi obce. W makijażu brwi są u mnie naturalne nie podkreślam ich
Miałam ja ostatnio w ręku ale się nie skusiłam, o Twoim wpisie chyba zmieniłam zdanie
Używam pomadę do brwi, najbardziej jestem zadowolona z pomady z KOBO, która powiedziałabym wewnątrz wygląda identycznie jak ta opisana w poście. Jeśli chodzi natomiast o opakowanie widać, że Loreal to wyższa półka.
Nie używam niczego do brwi, ale muszę przyznać, że samo opakowanie robi mega wrażenie.
Muszę kupić i ogarnąć swoje. Ponoć brwi u kobiety są jak rama dla obrazu 🙂
Nie znam tej pomady ale podoba mi się jej kolor i może sobie ją kupię żeby wypróbować.
Jak na pomadę, to ma piękne opakowanie.
Tej pomady nie miałam, ale używam na co dzień tego typu produktów 🙂
Ja mam brwi zrobione na stałe. Bo krew nie zalewała ze swoimi 🙂
Nie znam tej pomady, choć coś już o niej słyszałam… Na razie uczepiłam się tej z wibo 🙂
Nie znam tej pomady i na dobrą sprawę dawno tego typu produktu do brwi nie używałam, ale odcień wydaje się całkiem spoko 😀
Super, że pomada Ci się sprawdziła. Ja używam cieni do brwi marki Sephora, a całość podkreślam żelem z Benefitu 🙂
Pozdrawiam
Jeszcze nie próbowałam.
Aktualnie nie stosuje
Ostatnio zastanawiałam się nad wyborem dobrej pomadki do brwi, ale nie mogłam się zdecydować. Ta, którą prezentujesz wydaje się interesująca.
Podoba mi się bardzo odcień tej pomady 🙂
Ja własnie wczoraj byłam w Rossmannie i zaciekawiła mnie ona 🙂
No to muszę wypróbować 🙂