Książeczki z zadaniami, Enchantimals, Wydawnictwo AMEET
Enchantimals z pewnością wielu rodziców miało okazję poznać te urocze laleczki z małymi zwierzątkami. U nas jest to niewątpliwie hitem od dłuższego czasu. Moja córka ma tych lalek bardzo dużo i często się nimi bawi. Urocze laleczki Enchantimals to grupa uroczych dziewczynek związanych ze swoimi ukochanymi zwierzątkami wyjątkową więzią – nie tylko nie odstępują siebie na krok, ale nawet wyglądają podobni. Od niedawna postacie te można spotkać w książeczkach Wydawnictwa AMEET.
Maluj wodą
Malowanki wodne to idealna propozycja dla najmłodszych artystów. Zabarwione strony maluch pociąga pędzelkiem zamoczonym w wodzie i otrzymuje piękne, barwne ilustracje. Prosta formuła sprawia, że dziecko za każdym razem może liczyć na pozytywne rezultaty, a to stanowi dla niego znakomitą motywację. Dodatkowym atutem są znane dziecku bohaterki z krainy Enchantimals.
Malowanie farbami to niewątpliwe jedno z ulubionych zajęć plastycznych mojej córki. Malowanie samą wodą było dla niej nowym odkryciem. Maczamy pędzelek w odrobinie wody i malujemy czysta wodą obrazek. I tu dzieje się “magia” pod wpływem wody ukazują się piękne kolory. Dodatkowo każdy obrazek można wyciąć i powiesić, u nas większość gotowych obrazków ląduje na lodówce.
Kolorowanka z naklejkami
Wspaniała propozycja dla młodszych wielbicielek Enchantimal. Książka zawiera naklejki i duże, proste ilustracje do pokolorowania. Wklejanie na stronach naklejek z odpowiednimi obrazkami, a następnie kolorowanie rysunków według wzoru to rozwijająca manualnie zabawa oraz ćwiczenie spostrzegawczości.
Moja córka ma swoje ulubione kolory podczas kolorowania obrazków. W tej książeczce w kolorowaniu pomocne są dodatkowe naklejki. To dzięki nim wiemy jakie dobrać kredki aby powstała bohaterka słynnej bajki. Jednak większość dzieci lubi malować po swojemy, u nas na całą książeczkę udało się pomalować może 3 obrazki identycznie z naklejką.
Przyznam się, że takie książeczki to super propozycja na taki dzień jak dziś. Kiedy na dworku jest zimno i pochmurno. I chcemy aby nasze dziecko choć trochę się wyciszyło i skupiło jednej czynności.
Kupujecie dzieciom kolorowanki? Znacie Malowanki wodne?
Ciekawie wyglądają te książeczki i na pewno są interesujące dla dzieciaków 🙂
Takie kolorowanki to naprawdę świetna sprawa 🙂
Przyznam, że nie znam tej bajki, mimo, iż mam 3 dzieci. 😉 Jakoś jej nie oglądamy.
Natomiast malowanki, również i te wodne, bardzo lubimy. 🙂
Hm. Nie posiadam dzieci, aczkolwiek- polecę mojej kuzynce, by zakupiła siostrzenicy 😉
W ogóle nie znam tych bajek. Ale książeczki świetne 🙂
na pewno się ucieszy każde dziecko
ostatnio po raz pierwszy miałam okazję to oglądać i czy nie masz wrażenia, że to takie nowe My Little Pony?
Fajne, dzieciak na pewno się ucieszy 😸
Moja córka uwielbia te laleczki 🙂
Moje dzieci uwielbiają takie książeczki super sprawa.
mimo, że moja córcia ma 9l to nadal chętnie kupuje takie książeczki 🙂
Oj takie ksiazeczki to swietny sposob na kreatywne spedzenie czasu dla dzieci 🙂
Moja córka powoli zaczyna się interesować takimi książeczkami. A najchętniej używa naklejek 😛
moja córka uwielbia takie książeczki, mamy ich sporo 🙂
Bardzo fajne są te książeczki. Idealne dla moich córek. Muszę im je sprawić 🙂
Super te książeczki 🙂 🙂
urocze książeczki, a jak są naklejki to jeszcze lepiej 😀
ale słodkie książeczki, takich jeszcze moja córka nie miałam, rozejrzę się za tymi z opcją malowania wodą 🙂
Wodne kolorowanki to naprawdę świetna sprawa! 🙂 Jako dziecko, bardzo je lubiłam 😉
Moje dziewczynki mają wodna malowankę, to fajna zabawa 🙂 A kolorowanek to mamy po kokardkę 😉 Chyba więcej niż ja mam kosmetyków, hehe.
Takie książeczki uwielbiają wszystkie małe dziewczynki. Oczywiście nie mogłoby w nich zabraknąć dużej ilości naklejek. Hania byłaby zachwycona.
Malowanki wodne to świetny pomysł, szczególnie dla tych najmłodszych. 🙂
fajne książeczki, kolorowanki dla najmłodszych, a naklejki to zawsze super dodatek
Bardzo fajne książeczki szkoda że moja córka jest duża.
Dla małych księżniczek idealne. Ja mam synka i to małego więc na razie odpuszczamy temat takich książeczek.
Malowanek wodnych jeszcze nigdy nie widziałam, muszę się tym zainteresować, Zajączek coraz bliżej 😉