Pielęgnacja ust z kosmetykami Achae
Usta , to one najbardziej wraz z dłońmi narażone są na nieprzyjemne skutki chłodnego powietrza. Tak jest przynajmniej u mnie. Usta stają się szorstkie i popękane. Należy wówczas pamiętać o regularnym stosowaniu balsamów do ich pielęgnacji. O moje usta dbają dwa kosmetyki marki Achea.
Zastanawiałaś się kiedyś, ile zawdzięczasz swoim ustom? Są do całowania, smakowania, uśmiechania się i flirtowania, czyli do samych przyjemności. To chyba wystarczający argument, aby prawidłowo o nie dbać, prawda?
Różany balsam do ust to produkt ręcznie robiony, w 100 % naturalny. Więc w pełni bezpieczny dla Twojej skóry; Balsam powstał tylko z 5, a nie z 55 składników: olejku jojoba, olejku z geranium, masła shea, masła kakowego i wosku pszczelego.
Ten scrub sprawi, że Twoje usta będą kusząco gładkie. Używaj codziennie i poczuj różnicę. Twoje usta będą miękkie i nawilżone, a szminka będzie się dłużej trzymać. Masło shea i masło kakaowe sprawią, że usta będą miękkie. Brązowy cukier wygładzi powierzchnię ust, a olej kokosowy nawilży skórę. Cudowny zapach olejku pomarańczowego wspaniale orzeźwi. Product jest w 100% naturalny. Nie zawiera parabenów ani innych konserwantów. Nie ma w nim sztucznych olejków i sztucznych.
Zacznijmy od opakowania. Oba kosmetyki zarówno balsam jak i peeling znajdują się w metalowych, okrągłych pojemniczkach. Szata graficzna jest bardzo przyjemna dla oka. Nie ma tutaj zbędnych napisów czy obrazków. Jedynie opakowania różnią się kolorem szaty graficznej. Co ważne na odwrocie znajdziemy skład i sposób użycia oraz ręcznie napisaną do kiedy należy zużyć kosmetyk. Opakowania idealne do torebki czy też jak to bywa u mnie do kieszonki w kurtce. Bo tam właśnie ląduje zazwyczaj balsam do ust.
Różany balsam do ust po otwarciu opakowana od razu uwalnia swój aromat. Delikatny , bardzo woskowy pod ciepłem palców nabieramy odpowiednią ilość i przenosimy na usta. Wosk zawarty w balsamie do ust jest rewelacyjny. Otula je i sprawia, że stają się miękkie w dotyku. Co istotne chroni je przed zimnem. Teraz w sezonie jesiennym jest to dla mnie bardzo ważne. Dla mnie ten kosmetyk to ideał. Przed wyjściem z domu zawsze nakładam go na usta.
Natomiast pomarańczowy peeling urzekł mnie zapachem. Zapach pomarańczy kojarzy mi się ze świętami i tak się magicznie czuję kiedy go używam. Równie gęsty jak balsam tylko z drobinkami brązowego cukru. Moje doświadczenia z peelingami do ust nie były nigdy udane. Jednak ten jest inny nakładam go na usta, delikatnie masuję następnie spłukuje wodą. Tak jak obiecuje producent usta stają się gładkie, dobrze nawilżone. Peeling stosuję wieczorem.
Zestaw idealny na jesienną i zimową pogodę. Z pewnością nie jedna z Was doświadczyła popękanych czy szorstkich ust w tym sezonie.
Stosujecie balsamy i peelingi do ust? Znacie markę Achae?
Idealne kosmetyki na jesień, muszę je wypróbować. : )
Mam paskudny zwyczaj zapominania o używaniu balsamu do ust albo pomadki nawilżającej, a potem skóra warg pęka mi non stop… Muszę się znowu przyzwyczaić do tego.
Chyba muszę ich wypróbować
Mi coraz częściej pierzchną usta więc takie balsamiki są zawsze mile widziane
Nie słyszałam ani wcześniej to bardzo chętnie przetestuje
bardzo fajny ten produkt . Na pewno się skusze
Bardzo lubię takie produkty. Mam dokładnie taki zestaw do pielęgnacji ust, z tym, że od Evree.
no i już wiem, czego brakowało w mojej kosmetyczce!
tych kosmetyków jeszcze nie znam
Lubię takie mini produkty do ust, gdzie w zestawie jest peeling i balsam. Teraz głównie nawilżam swoje usta
Totalnie nieznana mi marka ale z ciekawości sięgnęłabym po te produkty 🙂
Nie wiem jak ten produkt do pielegancji by sie u mnie sprawdzil,ale peeling do ciala był dla mnie z tej firmy za słaby.
Nie znam tej marki, pierwszy raz o niej czytam. Ten peeling mnie zaciekawił 🙂
Balsam do ust, to moje zdecydowane must have, o każdej porze roku 🙂 Staram się również regularnie stosować peelingi, bo dzięki temu, kosmetyki kolorowe lepiej wyglądają na ustach 😉
Nie miałam okazji by stosować coś z tej marki.
lubię takie produkty, peeling chętnie spróbuję
Ale sliczne opakowania mają te kosmetyki. U mnie balsamy i peelingi do ust to musthave.Chętnie poznam i te 🙂
Z tej marki mam peelingi do ciała, ostatnio zużyłam z zieloną herbatą, świetny był! Kosmetyków do pielęgnacji ust nie używałam jeszcze od nich.
Zwykle stosuję tylko pomadki ochronne. Ale ta też wygląda ciekawie. Może ją sobie kupię 🙂
Bardzo lubię takie rzeczy do ust, chętnie kupię gdy mi wpadną w oko.
jakoś zapominam o pielęgnacji ust, a może trzeba to zmienić 😀
U mnie do ust sprawdza się tylko wazelina, choć te produkty przyznam, że wyglądają ciekawie 🙂
Zupełnie nie znam tej marki. Aktualnie gdy za oknem jest coraz bardziej zimno to zdecydowanie bardziej dbam o moje usta stosując przede wszystkim balsamy.
Pierwszy raz spotykam się z tą marką i z tymi mazidełkami do ust 🙂
Ja muszę stosować peelingi i balsamy bo często mam problem z ustami 🙂
Po produkty do pielęgnacji ust sięgam przez cały rok. Fajny duet, uwielbiam kosmetyki naturalne 🙂
Pomarańczowy peeling brzmi nader kusząco, chętnie wypróbuję. 🙂
Jakoś nie miałam okazji stosować nic z tej marki.
Uwielbiam balsamy do ust, jednak tej marki nie znam
Bardzo lubię peelingi z tej firmy, świetne składy.
nie znam tej firmy
Usta w zimę najbardziej cierpią, dlatego wszelkie balsamy to dla nas ratunek! Niestety marki nie znam.
Nie znam kosmetyków tej firmy, ale kusi mnie ten peeling. Na pewno pięknie pachnie <3