Cukrowy peeling do dłoni, Phenomé
Sezon zimowy nie jest łaskawy dla moich dłoni. Podobnie jak usta zawsze w tym okresie są narażone na wysuszenie i szorstkie. Stosowanie kremów do rąk, czy nawet pamiętanie o nałożeniu rękawiczek, nie zawsze im pomagają na tyle ile bym tego oczekiwała. Odkrywałam jednak dla nich ratunek w postaci cukrowego peelingu do dłoni Phenomé.
Niezwykły produkt złuszczający stworzony specjalnie do pielęgnacji skóry dłoni. Wykorzystuje właściwości organicznych substancji czynnych i naturalnych olejów roślinnych. Kryształki cukru bezpiecznie i delikatnie usuwają martwe komórki naskórka, niwelują szorstkość, zapewniając dłoniom aksamitną gładkość. Skóra dłoni oraz płytki paznokci zostają natłuszczone i wzmocnione.
Zastosowanie
Składniki aktywne
Cukrowy peeling do dłoni zamknięty jest w szklanym słoiku, bardzo solidne grube szkoło sprawia że jest on ciężki. Całość zabezpieczona jest kartonowym opakowaniem. Po otwarciu wyczuwamy mieszankę zapachów. W pierwszym momencie wyczuwam zapach olejków, potem zapach przechodzi w aromat pomarańczy. Wszystkie te zapachy idealnie ze sobą współgrają. Scrub ma lekko gęsta konsystencję. Po nałożeniu na dłonie wyczuwamy małe drobinki cukru, możemy tez zauważyć, że ma lekko oleistą formę. Kosmetyk jest bardzo wydajne. Pół łyżeczki wystarczy aby dokładnie złuszczyć dłonie.
Peeling stosuje dwa razy w tygodniu. Na oczyszczone dłonie nakładam niewielką ilość kosmetyku i wcieram. Następnie spłukuję ciepłą wodą. Po tym zabiegu dłonie są miękkie w dotyku dobrze nawilżone. Scrub idealnie złuszcza martwy naskórek, co dla mnie jest bardzo ważne. To mój pierwszy peeling dedykowany dłoniom. Nigdy wcześniej nie stosowałam takiego kosmetyku. Moja pielęgnacja dłoni opierała się głownie na olejkach do skórek i kremach do rąk. Cukrowy peeling Phenomé to idealny produkt dla mnie na sezon jesienno zimowy. Dba o nawilżenie i natłuszczenie zarówno dłoni jak i skórek przy paznokciach. Nie sądziłam, że stosowanie go dwa razy w tygodniu tak poprawi kondycję moich dłoni.
Stosujecie peelingi do pielęgnacji dłoni? Znacie markę Phenomé?
ciekawie się on u ciebie prezentuję 🙂
Bardzo lubię cukrowe oraz solne peelingi. : )
Taki peeling i mi się przyda, mam mega suche dłonie 🙂
Rzadko kiedy używam peelingu do dłoni, jakoś nie potrzebuję takiej potrzeby 🙂
Uwielbiam takie peelingi. Bez tego nie ma dobrej pielęgnacji dłoni. Chętnie wypróbuję i ten.
Uwielbiam peelingi i używam ich regularnie. Wybieram jednak takie uniwersalne, które mogę stosować na całe ciało.
No to mnie zaskoczyłeś zdawałam sobie sprawę, że ludzie peelingu ją nogi, pingują twarz, pingują ciało nawet głowę,a dokładniej skórę, ale w życiu nie powiedziałabym, że ręce też.Myślę że wypróbuję ten produkt z czystej ciekawości.
Fajnie działają takie peelingi, ale na ręce jeszcze nie stosowałam. Czas to zmienić 🙂
Lubię peelingi cukrowe. Moje dłonie zimą są szorstkie od mrozu i wiatru, więc przyda sie taki dedykowany im.
Znam ten peeling z blogów 🙂 Przydał by mi się ! Idealny na zimę 😉
Z przykrością muszę napisać że nie znałam tego kosmetyku, a szkoda.
Koniecznie muszę go wypróbować, czuje że się u mnie sprawdzi 🙂
Jestem jak najbardziej na tak. Używam peelingi do wszystkiego ;d ale o dłoniach często zapominam 😉
ja jako peeling do dłoni używam pasty bhp, ta marka jest super, naturalny skład poprawi na pewno stan dłoni.
Lubię używać do rąk właśnie takich mocniejszych zdzieraków na bazie cukru 😉
raczej rzadko zamawiam peelingi do dłoni ale ten mnie zaciekawił i chętnie bym go sobie sprawiła
Cukrowych peelingów nigdy za wiele. Ale peelingu do dłoni jeszcze nie miałam, więc tym bardziej muszę go wypróbować.
Dłonie peelinguje tym samym peelingiem co całe ciało, nie czuję potrzeby posiadania osobnego peelingu do rąk. Z tej marki nic jeszcze nie miałam jeszcze, ale słyszałam o niej. 🙂
o chętnie spróbuję, bo uwielbiam peelingi i nawet tę markę
Właśnie zdałam sobie sprawę, że w mojej kosmetyczce brakuje takiego kosmetyku, moje dłonie na pewno by ten peeling pokochały 🙂
Moje dłonie też bardzo cierpią w sezonie jesienno-zimowym, dlatego staram się o nie dbać jak najlepiej. Ten peeling, wygląda bardzo fajnie, a Twoje rezultaty, zachęcają do jego wypróbowania 🙂