4health, Zdrowy pomysł na śniadanie
W tym roku ferie w naszym rejonie przypadły na ostatnią turę, szkoda tylko że śniegu nie ma i białego szaleństwa też. Dziś nawet trochę popadał śnieg, ale jest tak wietrznie że spędzanie wolnego czasu na powietrzu jest raczej niemożliwe. W domu też można ciekawie spędzić czas, my bawiliśmy się ostatnio w testerów smakołyków od 4health. Zobaczcie co ciekawego mają w ofercie.
4health to nowa marka na polskim rynku żywności prozdrowotnej. W asortymencie znajdują się obecnie batony na bazie orzechów: o smaku pistacji z gorzką czekoladą, migdała z miodem, z nerkowcem, chili i czarną czekoladą oraz orzech laskowy, kokos i mleczna czekolada. A także musli crunchy o smaku jagody z maliną i nasionami chia, czekolady z orzechami i chia, tropikalne z nasionami chia oraz naturalne z chia. Nowością są Crunchy Cup jedno porcjowe musli w kubeczku.
W pierwszej kolejności spróbowaliśmy batoników. Batony naładowane orzechami, dosłownie. W składzie mają więcej niż 30 % orzechów.
Mój faworyt to baton z orzechami i kokosem oblany mleczną czekoladą. Delikatny w smaku, orzechy mocno wyczuwalne kokos zaś delikatny. Całość podkreślona odpowiednią ilością czekolady. Nie jest on dzięki niej przesłodzony ani mulący. Miód i migdały drugi w kolejności moim zdaniem. To połączenie niemal idealne. Zwłaszcza zimą lubię takie smaki. Jeśli ktoś lubi aromat kwiatowego miodu to jest to idealny baton dla niego. Pistacja i czarna czekolada dla lubiących pistacje idealny. To jednak nie mój smak, ale znalazł faworytów u nas w domu. I ten którego obawiałam się spróbować nerkowiec, chili i czarna czekolada. Nie jestem fanką połączenia słodkiego z ostrym chili. Ostre potrawy lubię i mi smakują. Skusiłam się, najpierw mały kawałeczek i zaskoczenie nie czuć mocnego aromatu chili. Dopiero po połknięciu batona w ustach wyczułam ostrość papryczki. Nie przeszkadzała mi ona nie była też bardzo ostra, Jednak ten baton to nie jest to co lubię, nie dałam się przekonać do połączenia czekolady i chili.
Musli, crunchy lubię pod każdą postacią. Często jadam w połączeniu z mlekiem lub jogurtem naturalnym. Moja córka zaś wybiera wszystkie owoce z musli i zajada jako przekąskę. Tak tez było w przypadku musli z czerwonymi owocami. Kazała wysypać zawartość opakowania i wybrała wszystkie owoców. Malin i borówek było naprawdę sporo i były one w większości w całości.
Crunchy czekoladowe z orzechami dla miłośników czekolady idealne, dla dbających o dietę niekoniecznie. W środku mnóstwo kawałków czekolady i orzechów. Crunchy z czerwonymi owocami a w środku liofilizowane maliny i borówki to te które zostały pozbawione przez moje dziecko owoców. W smaku dobre zwłaszcza z jogurtem naturalnym. Crunchy z owocami tropikalnymi w środku znajdziemy płatki kokosowe, rodzynki, banan suszony czy kawałki ananasa. Aromat tych musli jest boski. Naturalne u nas idealnie sprawdziły się jako przekąska do pochrupania. Wszystkie zawierają nasiona chia, osobiście nie przepadam za nimi, ale w połączeniu z pozostałymi dodatkami w musli smakowały mi. Jest ich w opakowaniach naprawdę dużo.
Jest również wersja do zabrania do pracy. Kubeczki, Crunchy Cup to zalania mlekiem lub jogurtem. Idealna, jedno porcjowa propozycja gotowa do zjedzenia. Nie zapomnijmy tylko łyżeczki:) Oferta firmy wciąż się poszerza więc , czekamy na więcej pysznych nowości.
Wszystkie te smakołyki do kupienia w sieciach: Rossmann, Hebe, Superpharm, Stokrotka, Tesco i Auchan.
Znacie produkty 4health? Lubicie batony orzechowe i musli?
Zapraszam na konkurs na Fanpageu
Szczerze,dziecku bym może nie dała,ale sama po kryjomu próbuje:)
Na śniadanie w domu mnie nie przekonuje, ale to idealna propozycja na wyjazdy. Szybko, sprawnie i z zdrowo.
Uwielbiam jeść musli na śniadanie, więc super pomysł!
O mamo! Jak ja uwielbiam musli, a w postaci batonów chętnie bym spróbowała.
Chyba powinnam zacząć zdrowiej się odzywiać…
Lubie takie przekąski. Na musli z chęcią bym się skusiła 🙂
Chętnie skosztuję tych batonów, pomysł podrzucę rodzinie, może się u nas przyjmie. 🙂
Batony wydają się najciekawsze, też bym chętnie spróbowała.
Uwielbiam takie śniadania! Właściwie mogłabym żyć tylko na różnych musli, z jogurtem, mlekiem, czy dodatkiem kakao.
Szukam czegoś zdrowego, ale jednocześnie tuczącego. Bardzo chcę przytyć co najmniej 5 kg. Czy to się nadaje?
U mnie takie śniadania przeważnie się nie sprawdzają – muszę mieć naprawdę wielką chęć, by sięgnąć po musli 😀
Dobry pomysł na mały głód i szybką przekąskę.
Wyglądają smacznie 🙂
Nie słyszałam wcześniej o tych produktach, ale wyglądają bardzo smakowicie 🙂 Może kiedyś się na nie skuszę 😉
Zazwyczaj nie jem batoników ale takie bym schrupała.
Nie przypominam sobie abym kiedykolwiek je jadła aczkolwiek bardzo lubię takie produkty więc pewnie ich spróbuję
Ciekawe. Trudny to zawód testerki, nawet jak coś jest dobrego to jak się zje w kilku sztukach to można paść…
pyszności
Bardzo lubię tego typu produkty. Szczególnie lubię chrupać batony z orzechami oraz mussli. Prawie zawsze te pierwsze mam w torebce 🙂
Najbardziej zainteresowały mnie te batoniki, lubię mieć takie w torebce jako przekąska w ciągu dnia.
Słyszałam, że te produkty są bardzo smaczne. Chętnie sięgam po takie smakołyki więc pewnie się skuszę.
Uwielbiam takie zdrowe batony na przekąskę, szczególnie kiedy długo prowadzę samochód.
W naszym domu musli jest dość popularnym przysmakiem śniadaniowym.
Czasami sięgam po takie batoniki. Musli też czasem kupuję.
To moje podstawowe śniadanie w pracy – szybkie i bardzo pożywne 🙂 Batony też lubię na drugie śniadanie 😀
Jeszcze nie miałam okazji się poznać z tymi produktami, a lubię takie rzeczy 😊
Baton z kokosem musiał być przepyszny 🙂 A to połączenie słodkiego z ostrym mogło być ciekawym smakiem 🙂 Ciekawa jestem smaku tego musli, lubię na drugie śniadanie dodać do jogurtu
Takie płatki na śniadanie to samo zdrowie i dużo energii na cały dzień.
Uwielbiam musli, a to w kubeczku to świetne rozwiązanie do pracy czy w podróży 🙂
mi najbardziej smakował baton, ale z pistacjami . mniam mniam, nie miałam okazji spróbować kokosowego .
Fajnie wyglądają opakowania. Od razu zachęcają “zjedz mnie” 😀
Lubię takie musli. Najbardziej z dodatkami czekolady. W kubeczku świetne rozwiązanie, na podróż, czy do pracy 🙂
oj od dawna nie jadłam musli na śniadanie, choć nie ukrywam że bardzo lubię 🙂
za batonami nie przepadam ale mam wielką słabość do musli crunchy 🙂
Tego typu płatki do mleka uwielbiam, natomiast batony mi nie podchodzą
płatki wyglądają apetycznie co do batonów to nie lubię takich
Juz chyba wieki nie jadlam musli na sniadanie, ale taki baton to idealna sprawa w podrozy, sprawdzone 😉
Mniam, ale smakowity post! <3
Uwielbiam musli.
Uwielbiam musli crunchy w każdej postaci 🙂 Z tej firmy jeszcze nie próbowałam, muszę poszukać w sklepach 🙂
Ciekawią mnie te batoniki, ale najpierw muszę dorwać się do tabeli wartości odżywczych, bo na co dzień bardzo tego pilnuję.
Ale za to muesli zapowiadają się ciekawie 🙂
Właśnie wczoraj zrobiłam domową granolę, ale chyba mam ochotę na kolejną z innym połączeniem 🙂
Witaj,
przychodzę do ciebie z zaproszenia na FB. Jestem veganką i każda informacja o jedzeniu w tym zdrowym bardzo mnie interesuje. Chociaż wyznaję zasadę, że lepiej samej ugotować, upiec lub usmażyć na zdrowym oleju, to Twoja propozycja mnie zastanowiła. Rozważę zakupy, ale najpierw przyjrzę się składowi każdego z tych produktów. Bardzo miły i ciekawy post. Pozdrawiam
Ciekawa jestem składu – mąka, syrop glukozowo – fruktozowy, sorbitol, środki utrzymujące wilgoć – czy coś z tego jest w składzie? Po każdej chemii mam reakcje alergiczne.
Bardzo lubię takie zdrowe przekąski. Mam zapytanie czy są w pełni naturalne czy dosładzane jakimś paskudztwem…
takie batoniki staram się mieć w aucie i w torebce na mały głód
Mmm jak ja uwielbiam takie musli. Ta wersja w kubeczku to świetne rozwiązanie 🙂
Lubie takie batoniki bardzo często kupuje sobie jaki i mezowi. Są rewelacyjne